33-latkowi grozi nawet 10 lat więzienia za kradzież butli z gazem

Tczewscy kryminalni zatrzymali mężczyznę podejrzewanego o dokonanie kradzieży z włamaniem do kojca z butlami gazowymi. Mężczyzna ukradł jedną pełną butlę o wadze 11 kilogramów. Wczoraj usłyszał zarzuty w tej sprawie. Grozi mu nawet 10 lat więzienia. O dalszym losie mieszkańca powiatu tczewskiego zadecyduje sąd.

Policjanci otrzymali zgłoszenie o kradzieży z włamaniem do kojca z butlami gazowymi na terenie jednej z firm mieszczących się w Tczewie. Wówczas łupem złodzieja padła jedna butla z gazem. Poszkodowany oszacował straty na 320 złotych. Praca tczewskich kryminalnych pozwoliła wytypować podejrzanego o to włamanie. Wczoraj funkcjonariusze zatrzymali i przewieźli do jednostki Policji mężczyznę. Okazał się nim 33-letni mieszkaniec powiatu tczewskiego. Podczas prowadzenia czynności mężczyzna przyznał się, że 5 lutego tego roku wszedł na teren prywatny tczewskiej firmy i po wyrwaniu drzwiczek od kojca na butle zabrał jedną. Wczoraj śledczy ogłosili mu zarzut. Za kradzież z włamaniem kodeks karny przewiduje karę do 10 lat pozbawienia wolności.